Okazuje się, że „Siódemka” nie jest dla nas szczęśliwa. W tym roku Jaś kończy 7 lat i pojawiły się nowe kłopoty ze zdrowiem.
Po niepokojących zachowaniach i wizycie
u neurologa, powtórzyliśmy badanie EEG, lekarz zdiagnozował padaczkę. Ma ona charakter utajniony, bez typowych ataków. Wyładowania z mózgu najczęściej mogą pojawiać się w czasie snu i są trudne do zauważenia. To utrudnia rehabilitację, ponieważ wszystko, czego Jasiek się nauczy jest szybko niszczone przez takie ataki. Teraz musi brać leki i czekać na kolejne badanie, czy leczenie daje efekt.
Dodatkowo pojawił się problem z nerkami.
Po wizytach u nefrologa i urologa jesteśmy
w trakcie diagnozowania.
Mimo trudności Jaśko jest bardzo dzielny i prawie zawsze uśmiechnięty. Niestety, brak mowy uniemożliwia mu kontakt z otoczeniem, a liczne terapie i zajęcia rewalidacyjne nie przynoszą upragnionego efektu.
Cały czas chodzi do przedszkola i ma wiele dodatkowych zajęć
w Stowarzyszeniu, na wczesnym wspomaganiu, jeździ na basen, hippoterapię, a od niedawna rozpoczął rehabilitację metodą Vojty.
W marcu był na turnusie rehabilitacyjnym w ulubionym Zaździerzu.
W maju czkają nas kolejne wizyty u specjalistów: okulista,stomatolog, neurolog oraz kolejne badania krwi, moczu i EEG.
Myślimy teraz co ze szkołą, ale wszystko wskazuje na to, że będzie odroczony i jeszcze rok spędzi w przedszkolu, które uwielbia.
Wszystkim bardzo dziękujemy za przekazanie 1 % podatku. Dzięki Wam nie musimy się martwić o środki na zapewnienie Jaśkowi odpowiedniej rehabilitacji.
WIELKIE DZIĘKI!!!