Okres pandemii to dla dzieci niepełnosprawnych i ich rodziców bardzo trudny czas. Po pracowitych wakacjach, w czasie których zaliczyliśmy dwa super turnusy rehabilitacyjne, znów pojawiły się ograniczenia. Jasiek uwielbia zajęcia w wodzie i czekał na otwarcie basenów, ale długo nie popływaliśmy…
Po wakacjach obawialiśmy się powrotu do szkoły, ponieważ Jasio zaczął robić się nieznośny, uparty i złośliwy. Zdecydowaliśmy się na wizytę
u psychiatry, która okazała się bardzo pomocna. Z biegiem czasu okazuje się, że niezbędna jest pomoc farmakologiczna, która już przynosi dobre efekty.
Jeśli chodzi o postępy Jaśka, to najbardziej cieszymy się z chodzenia. Nabrał pewności, mniej się boi i widać, że codzienne spacery z psiakiem dały efekt.
Nadal największym kłopotem jest komunikacja. Brak wypracowanej formy alternatywnej to duży problem, ale mamy nadzieję, że kiedyś się uda. Na razie Jasiek posługuje się głównie gestem. Chce jeść – idzie do lodówki, chce pić – przyniesie swój kubek, chce siku – pokaże, itp… Bardzo chce mówić, coś tłumaczyć, ale głównie mówi: baa…baa…baa…
Naszą zmorą jest połykanie śliny. Niestety, ale nic się nie zmieniło. Jasiek nie kontroluje tego, a temat botoksowania ślinianek musi z przyczyn covida poczekać.
Cały czas pozostajemy pod kontrolą lekarską neurologa i okulisty. Ćwiczymy sumiennie i nie poddajemy się.
Jaśkowe i nasze zmagania z rzeczywistością można śledzić na profilu FB „Wszyscy gramy dla Jasia”.
Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” zaczęła księgować środki
z 1 % podatku za rok 2019 na konto Jasia. W tym roku zaszły zmiany
i niestety, nie wiemy z jakiego miasta pochodzą wpłaty.
Za wszystkie, w imieniu naszego syna Jasia, chcemy Wam serdecznie podziękować. Pieniądze z 1% są przeznaczone na wizyty lekarskie,
na specjalistyczne okulary, soczewki, sprzęt dla słabowidzących,
na terapie i na turnusy rehabilitacyjne. To ogromna pomoc i wsparcie w leczeniu i rehabilitacji naszego syna! Wielkie dzięki!!!